SKRZYSZÓW ZA MOCNY
W sobotę, 12 stycznia, w hali przy ul. Otmuchowskiej w Nysie tenisistki stołowe AZS PWSZ Nysa rozpoczęły rundę rewanżową od porażki z drużyną LUKS Galux Skrzyszów 4:6. Tym samym nie udał się rewanż naszym zawodniczkom za porażkę poniesioną w Skrzyszowie.
Spotkanie było bardzo zacięte i najbardziej sprawiedliwym wynikiem byłby remis. Jednak brak koncentracji w końcówkach setów akademiczek spowodował o ich porażkach. Szczególnie szkoda przegranej Dominiki Wołowiec z Katarzyną Lech, gdzie nasza zawodniczka prowadziła już 2:0 w setach. Szkoda także pojedynków Moniki Narolewskiej, która mając piłki setowe nie potrafiła ich wykorzystać. Porażka ta nie poprawiła sytuacji naszych dziewcząt w tabeli, jednak to dopiero początek rundy rewanżowej i w kolejnych pojedynkach tenisistki AZS PWSZ muszą być dardzie skoncentrowane by zapewnić sobie utrzymanie w I lidze.
AZS PWSZ Nysa: Izabela Krawczyk (2,5), Dominika Wołowiec (1), Monika Narolewska (0,5), Wioletta Witkowska.
LUKS Galux Skrzyszów: Katarzyna Galus (2,5), Katsiaryna Sivakova (2), Katarzyna Lech (1,5), Katarzyna Górka.
Wołowiec – Górka 3:1 (11/6; 11/9; 5/11; 11/8).
Narolewska - Sivakova 0:3 (15/17; 13/15; 7/11).
Krawczyk – Lech 3:1 (9/11; 11/5; 11/5; 11/5).
Witkowska – Galus 1:3(4/11; 6/11; 9/11).
Narolewska/Krawczyk – Sivakova/Górka 3:0 (11/5; 12/10; 11/4).
Witkowska/Wołowiec – Galus/Lech 1:3 (8/11; 11/9; 3/11; 8/11).
Narolewska – Galus 0:3 (7/11; 13/15; 10/12).
Wołowiec – Lech 2:3 (11/8; 11/7; 8/11; 8/11; 3/11).
Witkowska – Sivakova 0:3 (7/11; 6/11; 3/11).
Krawczyk – Górka 3:1 (11/6; 11/7; 11/13; 11/9).
Stanisław Wierzbanowski
oprac. Bartosz Bukała
rzecznik prasowy uczelni

